Wirunga.
Wiejska zagroda. Oto sprawczyni całego zajścia, moja niepokorna klacz huculska Wirunga. Wspaniała, choć na tym zdjęciu akurat nieuczesana, ale jak zawsze ciekawska, z miłością wychyla łeb ku człowiekowi.
Dla bardziej ciekawskich poniżej podaję link do artykułu o tych słodziakach.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%84_huculski
Dla bardziej ciekawskich poniżej podaję link do artykułu o tych słodziakach.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%84_huculski
Komentarze
Prześlij komentarz